piątek, 27 września 2013

...

Hej Kochani! Aktualnie cierpię. Dostałam okres i mimo tabletki nada boli - ale mniej. Leżę cały dzień w łóżeczku i oglądam "Plotkare". Bardzo lubię ten serial!Moja siostra ma grypę. Pierwsze sprawdziany i kartkówki już za mną. Ciężko jest w 2 LO z prof. bio-ang. Mam weekend i mimo, że powinnam pewnie się uczyć, by nie zalegać na kolejny tydzień z nauką to strasznie mi się nie chce. Przepraszam Was wg za to, że nie ma tych postów co wam obiecałam, cały czas o nich myślę ale niestety schodzą one na dalekie tory. Nawet zalegam z moim pokojem, nie do końca się wprowadziłam i nie wniosłam jeszcze całej siebie w niego. Myślę, że dzisiaj do końca dnia nic nie będę robiła. Łóżeczko i filmy/seriale to mój plan na resztę dnia. Wrzucam parę zdjęć z rozpoczęcia roku szkolnego 2013/2014. Dziubki! :*






czwartek, 12 września 2013

Bywa i tak.

Hej kochani, nawet nie wiecie jaki miałam ostatnio przypływ szczęścia w szkole. :D Nowa Pani od biologi jest bardzo sympatyczna, o wiele lepsza niż w 1kl. Wybrała podręczniki z Nowej Ery z czego to mnie uradowało najbardziej, Operona wg nie pojmowałam. Jednak dzisiaj <12.09.2013r.> całkiem miałam odwrotny dzień. Wszystko tak jak by się wali. Pani też jest troszkę inna niż oceniałam po pozorach, między koleżankami a mną też nie gra, z nauką czuję, że nie dam rady. Taka zdołowana chodzę. Myślę o zmianie fryzury i może się pierwszy raz przefarbuję na czekoladowy. Na poprawę samopoczucia kupiłyśmy z mamą kawę waniliową, podczas robienia oczywiście podjedzenie mięska z gulaszu nie obyło się. 














Jakie macie sposoby na pozbycie się doła?

wtorek, 10 września 2013

Ogarniamy

Hej Kochani. Chciałam spróbować swoich sił i nagrać dla Was filmik. Jest on nagrany i już usunięty. Jednak filmiki to chyba nie moja bajka. Byłam wczoraj z Rafałem na zakupach. Kupił sobie potrzebne rzeczy, buty na jesień z CCC <Lasocki> i mi kosmetyki w Rossmanie oraz świeczuczkę i takie coś gdzie się wkłada w to świeczki <zapomniałam jak to się nazywa>, pokażę Wam w kolejnych postach. Drugi tydzień szkoły a ja bym chciała już ją skończyć. Na szczęście piątki mamy wolne a poniedziałki bardzo lajtowe! Kocham pisać dla Was posty ale bardzo często nie mam siły i ochoty na nic. Dzisiaj ogarnełam mój pokój po remoncie, poukładałam sobie rzeczy z pudeł. Za niedługo post o tym.;) Przez cały tydzień miałam w głowie " musisz zrobić zdjęcie swoich stylizacji " i w końcu nie zrobiłam. A tyle bym miała dla Was. Pokaże Wam zdjęcie zanim "podcięłam" końcówki i zanim wprowadziłam się do pokoju.:D Zdjęcia słabej jakości przez aparat. Przepraszam za brak uśmiechu.:P


sobota, 31 sierpnia 2013

LBA

Kochani mam już nowego laptopa, śpię już w własnym pokoju więc może czas zabrać się do pracy. Chciałam Wam wrzucić moją dzisiejszą stylizacje ale niestety w aparacie mamy wysiadły baterie, więc postanowiłam zająć się moją pierwszą nominacją < z trzech :D >. Więc zaczynamy!

Zostałam nominowana przez bloggerkę hidden dreams, której blog bardzo lubię czytać.
Pytanka:
1. Jak długo prowadzisz bloga? - Zaczęło się od 3 maja 2013 r. :)
2. Jakie są Twoje wymarzone wakacje? - Nie ważne gdzie ale ważne, że z moim Ukochanym! <3
3. Kim planujesz być w przyszłości? - Fotograf ślubny i lekarz < położnictwo z chirurgią położniczą i ginekologią > Wszystko zależy od tego jak mi pójdzie matura.:P
4. Ulubiony zwierzak? - Zdecydowanie tygrys a domowe to chyba kotek. 
5. Jaki rodzaj muzyki słuchasz? - Lubię wszystkiego po trochu.
6. Z czego czerpiesz inspiracje przy tworzeniu swoich stylizacji? - Inspiracje czerpię z mojej głowy i z napotkanych ludzi na ulicy.
7. Czy masz jakiś ulubiony blog? - Tak mam nawet kilka.:D
8. Jakie jest Twoje hobby? - Gra na gitarze, fotografia i jazda konna.
9. W pochmurne dni wolisz książkę czy film? - W te dni przeważnie spędzam z Rafałem ale tak to zależy od humoru.
10. Co zainspirowało Cię do założenia bloga? - Myślę, że moje życie i to co mi siedzi w głowie i wyrywa się na świat.

Blogi, które nominuję:
http://wiktoriaah.blogspot.com/
http://helissss.blogspot.com/
http://kama-kaama.blogspot.com/
http://wika-wikaaa.blogspot.com/
http://klaudmen.blogspot.com/

Żeby zbyt dużo nie było tego całego spamu, nominację u mnie będą zawsze po 5 blogów.
Najbardziej aktywni będą nominowani w kolejnych moich nominacjach. < Zostały jeszcze dwie >



Moje pytanka dla Was kochane! :)
1. Jak oceniasz minione wakacje?
2. Co najbardziej chciałabyś zmienić w swoim życiu?
3. Czego boisz się zrobić?
4. Jakie masz postanowienie na nowy rok szkolny?
5. Gdzie chciałabyś pojechać?
6. O co zapytałabyś Hitlera?
7. Co w Twoim życiu jest najważniejszego?
8. Ulubiona pora roku?
9. Rzeczy, które masz chciałabyś kupić w najbliższym czasie?
10. Skąd czerpiesz inspiracje?

Kochani powiedzcie co o tym sądzicie?









środa, 21 sierpnia 2013

TRENDY HAIR FASHION - opinia

Hej wszystkim, remont dobiega końca w tym tyg. się wprowadzam! :) Jak również w tym tyg. kupuję tablet,bo tata w końcu przysłał kasę! :) Ale nie o tym dzisiejszy post. Byłam wczoraj (20.08.2013r. - wtorek) u fryzjera w  TRENDY HAIR FASHION - Bielsko-Biała ul. Cechowa 14. Chciałam podciąć końcówki, bo miałam zniszczone, chciałam coś zmienić by "odświeżyć" swój wizerunek, chciałam praktyczną grzywkę, pocieniowane, mniej więcej zachować długość i może zrobić końcówki. Ale wiadomo, że na owe pomysły byłam otwarta. Potrzebowałam porady i oczekiwałam inwencji twórczej od fryzjerki - której niestety nie otrzymałam. Potrzebowałam fryzury praktycznej, żebym nie musiała za bardzo się tym bawić, bo nie mam na to czasu ale chciałam coś nowego. Na początku jak weszłam do salonu było wszystko w porządku, jedna Pani, która jest przy "recepcji" z uśmiechem zapytała się czy chcę coś do picia, i skierowała mnie przed siebie. Stałam w korytarzy dobre ponad 5 min. nie wiedząc co mam ze sobą zrobić to był dla mnie pierwszy minus, nie powinno się opuszczać klienta, zwłaszcza gdy jest pierwszy raz. Młoda wysoka blondynka powiedziała, żebym ściągnęła sobie rzeczy i schowała do "garderoby" niestety nie pokazała gdzie ona się znajduje. Następie zaprosiła mnie na mycie głowy, z czego pierwszy raz się z tym spotkałam, więc to był plus. Myła bardzo subtelnie, masowała mi głowę i obchodziła się z moim włosami bardzo delikatnie, oprócz tego, że miska wbijała mi się do karku to mamy kolejny plus! Mokre włosy spięła mi w kok i zaprowadziła na stanowisko przy samym wejściu do salony, z czego moim zdaniem jest to wielką głupotą, ponieważ mam mokre włosy i mogło mnie przewiać, po drugie jakoś sobie nie życzyłam być na widoku to był kolejny minus. Przy stanowisku czekała na mnie już Pani fryzjerka, jeśli chodzi o pierwsze wrażenie to stylizacje miała dobraną, asymentryczne, czarne spodenki do tego bokserka czarna, czarne sandałki z obudowaną kostką, czarna bransoletka i włosy spięte w kok. Okazała się bardzo chamska według mnie, zachowywała się jakby pozjadała wszystkie rozumy, powinna popracować nad rozmową z klientami. Powiedziałam jej co bym chciała na to ona dodała swoje złośliwe/wredne uwagi i tak z moimi włosami zrobiła co ona chciała ale prawie nic z tego co ja. Tu są kolejne dwa minusy. 2/3 razy wzięła kępkę moich włosów coś ciachła i zawołała swoją "praktykantkę" , wysoką,młodą blondynkę, żeby mi wymodelowała włosy. Wysoka blondynka bardzo spokojna i cicha ale strasznie mnie ciągła, cebulki bolały mnie strasznie i to do końca dnia, również strasznie mi kołtuniła włosy. To był znowu kolejny minus. Potem przyszła znowu Pani fryzjerka i zaczęła coś ciachać < dziś zauważyłam, że końcówki nadal mam rozdwojone!>, trochę niby z grzywką zrobiła. Ale efektu końcowy prawie wg nie widać - z czego jestem BARDZO NIE ZADOWOLONA! Nie tylko ja tak uważam - mój chłopak, cała jego i moja rodzina też! Dodatkowo kiedy przyszłam się pytać w jakiej cenie będzie to kosztować odparli, że 60 zł, a zabrali mi 75 zł i to za nic. Oczywiście powiedziała <fryzjerka>, że na farbowanie końcówek to ona nie ma czasu ale powie mi ile to będzie kosztować i mogę innym razem przyjść. Jak się dowiedziałam, że za same końcówki chcą 150 zł a ja mogę mieć o 130 zł mniej gdzie indziej, to po prostu wpadłam w śmiech w myślach.

Ostateczna ocena salony kosmetycznego Trendy hair fashion - NIE POLECAM!
Na święta idę do salonu Pani Sabiny nie daleko mnie i zobaczymy czy spełni moje oczekiwania. ;)

Zdjęcia jak wyglądały moje włosy prze i po pokażę Wam jak już kupię i obczaję się z tabletem.
Życzę Wam Kochani miłego dnia i pracuję nad kolejnym postem.:*

sobota, 10 sierpnia 2013

Już w krótce!

Witam, chciałabym urozmaicić mojego bloga przez testowanie kosmetyków/gadżetów bądź innych produktów i dostarczanie wam recenzji na ten temat. Mam nadzieję, że Wam się to spodoba. Dopiero co będę zaczynać więc będę prosiła Was o wyrozumiałość i dobre rady.;)

Zrobiłam Kochani mały porządek na blogu, dodałam " Kategorie: " w których są nazwy etykiet, niektóre są puste, ponieważ jest to przygotowanie na wpisy już po remoncie, kiedy wszystko już ogarnę. Sami zobaczycie, że z czasem będą one zapełnione.;) Usunęłam strony i zmieniałam informację.

Ps. Kochani jestem bez laptopa bo jest w naprawie i nie wiadomo czy z niej wyjdzie, mam nadzieję, że do tygodnia, max dwóch, kupię tableta a wtedy nadrobię wszystkie zaległości. Przypominam - mam remont więc po remoncie wszystko wyjedzie na prostą. Dziękuję, że tyle Was jest! <3

piątek, 2 sierpnia 2013

challenge

Hej, dzisiaj będzie całkiem odmienny post niż do tej pory.;) Każda z nas marzy pewnie o płaskim brzuszku, czy jędrnych i podniesionych pośladkach < nie mówię o Paniach, które te cechy posiadają >. W maju znalazłam miesięczne rozpisanie jednego ćwiczenia na pośladki. Zaczęłam od 1 czerwca i efekty były widoczne. Przez cały miesiąc solidnie wykonywałam ćwiczenie w dzień w dzień. Teraz znalazłam na brzuszek i od wczoraj zaczęłam, nie mogę się doczekać efektów końcowych. Buziaczki.:*