Witajcie.;) Nadrobiłam już wszystko jeśli chodzi o zeszyty, a jeśli chodzi o naukę to zapowiada się bardzo pisemny tydzień. Uczyłam się dzisiaj biologii i na tym się skończyło matmy nie zdążyłam przerobić, ale jutro mam zamiar zaraz po kościele wziąć się do nauki. Od paru dni chodzi za mną słodkie ale to dla tego, że okres się zbliża. Więc zrobiłam dzisiaj bezy! :D Były pyyycha! <3 Na obiad szczeliłam pierwszy raz kluski śląskie. ;P Zrobiliśmy sobie dzisiaj potańcówkę w domku i byłam cały dzień bez Rafała. Kochani czasami na prawdę nie mam pojęcia co Wam pisać, chciałabym by moje posty były dla Was ciekawe. Musze nad tym pomyśleć. Do zobaczenia. ;*
Przepis na bezy:
- 2 białka
- 6 łyżek cukru pudru < można dać zwykły cukier>
- wiórki kokosowe, łyżeczka soku z cytryny, kakao < zależy jaki chcemy mieć smak>
Ubijamy białka, wsypujemy łyżeczki cukru i dodajemy smak bezy. ;P
Piekarnik nagrzać w temp. 150 stopniach. Blachę wysmarować masłem/margaryną, ponakładać łyżką "masę" i wstawić do piekarnika na ok. 25 min w temp. piekarnika 100 stopni. PILNOWAĆ I ZAGLĄDAĆ!!!! Po skończonym "pieczeniu" wyciągamy, odczekujemy chwilę by nasze bezy stwardniały i GOTOWE!!! :D
Jejku, nigdy nie zastanawiałam się nawet jak sie robi bezy, a napędziłaś mi smaka teraz! Zapraszam na nowy, lekko chaotyczny post ;-) Pozdrawiam! ♥
OdpowiedzUsuńAle mi narobiłaś ochoty na te smakołyki! ;)
OdpowiedzUsuńhttp://hiddenndreamms.blogspot.com
Mniam , mniam ;D
OdpowiedzUsuńDodałam ;D
http://vogueholiczka.blogspot.com/
Mmm, pycha! ;)
OdpowiedzUsuńświetnie piszesz :3 masz też ładny desing bloga
OdpowiedzUsuńZapraszam także do mnie: appiappi.blogspot,com Jak zechcesz możemy obserwować wzajemnie:)
mmmmm bezy <3 też mam na dzisiaj ogólnie sporo nauki ;///
OdpowiedzUsuń// Poklikasz na moim blogu w baner sheinside? To dla mnie ważne <3
nierealniie.blogspot.com
Bardzo fajny post i zdjęcia:)
OdpowiedzUsuńhttp://freshisyummy.blogspot.com/2013/10/let-me-go.html
Mniam ♥
OdpowiedzUsuńPowodzenia na tych kartkówkach/ sprawdzianach xdd
niikablog.blogspot.com
beeezyy <3
OdpowiedzUsuńobserwuję :)
agadiar.blogspot.com
niee, zdjęcia robiłam pare minut, a poza tym było cieplutko :D
OdpowiedzUsuńbezy! uwielbiam! ale mi ochoty na robiłaś ;D ale nie, nie mogę, jestem na diecie haha ;D
OdpowiedzUsuńhttp://carmenlolka.blogspot.com/
ja daję mniej cukru i bez wiórek, bardzo lubię domowe bezy :)
OdpowiedzUsuńNo to zapowiada się pracowity tydzień, powodzenia :-) ja nie lubię bez :D
OdpowiedzUsuńWidzę, że mamy to samo na biologii :P prawie identyczna notatka :)
OdpowiedzUsuńbezy są przepyszne :3
nienawidzę biologii:)
OdpowiedzUsuńhttp://okno-buntowniczki.blogspot.com/
a ja nie mogę jeść bez bo mnie przy gryzieniu ciarki przechodzą brrr.. :)
OdpowiedzUsuńMniammmm.. Znając moje szczęście do gotowania, to wyszłaby masakra.. ale może kiedyś spróbuję.. :*
OdpowiedzUsuń